Dialogi «W sklepie spożywczym» – диалоги в продуктовом магазине

DIALOG 1

- Słucham?
- Poproszę wodę mineralną.
- Jaką?
- «Nałęczowiankę» niegazowaną.
- Co jeszcze?
- Chleb, masło, dwa piwa «Żywiec», dwie cytryny i dwa dojrzałe banany.
- Które?
- Te. Czy jest kawa Lavazza?
- Nie, nie ma. Jest Jacobs i Tchibo.
- Nie, dziękuję. Czy są pomarańcze?
- Nie, nie ma.
- A jabłka? 
- Są Golden Champion.
- Poproszę kilogram.
- Te?
- Nie, poproszę tamte.
- Co jeszcze?
- To wszystko. Ile płacę?
- 15 złotych.
- Poproszę torebkę.
- Proszę.

DIALOG 2

– Dzień dobry.
– Dzień dobry. Co dla pana?
– Proszę jeden chleb.
– Proszę. Czy coś jeszcze?
– Tak. Czy jest papryka?
– Nie ma.
– Więc proszę pół kilo pomidorów.
– Czy to wszystko?
– Puszkę sardynek i 20 deka sera Gouda.
– Proszę. Czy coś jeszcze?
– Nie, to wszystko. Dziękuję.
– Razem dwanaście czterdzieści.
– Proszę. Do widzenia.
– Dziękuję. Do widzenia.

Leave a Reply