Jak wygląda mój dzień? Codziennie budzę się o wpół do siódmej, ale wstaję dopiero o siódmej. A nie, przepraszam, nie codziennie – w weekendy zawsze śpię długo – do dziewiątej albo dziesiątej. Biorę prysznic, myję zęby i robię kawę. Robię też krótką gimnastykę. Potem piję kawę i planuję dzień. Śniadanie jem nie w domu, ale w pracy. Zawsze kupuję kanapkę w małym sklepie spożywczym blisko mojej pracy. Do pracy zwykle jeżdżę tramwajem. Od czasu do czasu, na przykład kiedy jestem spóźniona, jeżdżę taksówką. Jestem asystentką dyrektora i w pracy dużo mailuję i rozmawiam przez telefon. Zawsze w południe robię krótką przerwę. Zwykle chodzę do baru, który jest blisko – kupuję tam sałatkę albo barszcz czerwony. Wracam do domu po południu. Zwykle jestem w domu około piątej, czasem o wpół do szóstej. Po południu trochę oglądam telewizję albo czytam gazetę. We wtorki zawsze chodzę pływać z przyjaciółką. Bardzo lubię rozmawiać przez telefon ze znajomymi. Czasem rozmawiam bardzo długo – dwie albo trzy godziny i jest już wieczór. Wieczorem chodzę na spacer z przyjacielem, który mieszka blisko mnie. Czasem biegamy też razem. Zwykle chodzę spać około jedenastej, no, może o wpół do dwunastej.